Kilkunastoosobowa delegacja ze wschodniej Słowacji, w tym włodarze tamtejszych miast, przyjechała do Krosna, aby poznać krośnieńskie rozwiązania w zakresie gospodarki odpadami, zwiedzić Regionalne Centrum Odzysku Odpadów oraz wymienić się doświadczeniami.

Mimo że Słowacja jest jednym z pierwszych krajów w Europie Środkowej, który wprowadził system kaucyjny na butelki PET i puszki aluminiowe, to cały czas trwają w tym kraju prace legislacyjne nad stworzeniem skutecznego systemu zagospodarowania odpadów.

– Celem naszej wizyty było zwiedzenie krośnieńskiej instalacji mechaniczno-biologicznego przetwarzania odpadów, ponieważ w przyszłym roku zmieniają się u nas przepisy w zakresie mechaniczno-biologicznego przetwarzania odpadów. Poszukujemy rozwiązań oraz technologii, które moglibyśmy zastosować, a Krosno jest dla nas bardzo dobrym wzorem – powiedział Marian Mathe, dyrektor Grupy Kosit.

Na Słowacji system kaucyjny funkcjonuje od 2022 r., ale nie rozwiązało to tematu sortowania odpadów. Przed naszymi sąsiadami kolejny krok i kolejne wyzwania, czyli budowa instalacji do przetwarzania i sortowania odpadów, stąd też ich wizyta w Krośnie, w Krośnieńskim Holdingu Komunalnym oraz Regionalnym Centrum Odzysku Odpadów, i rozmowy związane z budową instalacji mechaniczno-biologicznego przetwarzania odpadów, ich eksploatacją i codziennym funkcjonowaniem.

– Nie tylko w Krośnie, ale w wielu miastach w Polsce mamy już specjalistyczne instalacje do sortowania odpadów, w tym również dla tych odpadów, które są przewidziane w przygotowywanym do wdrożenia systemie kaucyjnym. Taka sekwencja działań, że najpierw budowaliśmy instalacje do sortowania odpadów, a następnie wdrażamy system kaucyjny, budzi sporo wątpliwości, szczególnie ze strony samorządowej, gdyż nie koncentruje się na rozwiązaniu głównych problemów, jakie mamy dziś w gospodarce odpadami w naszym kraju, a skupia się jedynie na relatywnie niewielkiej ilości odpadów opakowaniowych, dla których segregacji poczyniono już wcześniej znaczące inwestycje – mówi Janusz Fic, prezes Krośnieńskiego Holdingu Komunalnego.

– Inaczej jest na Słowacji, stąd jest nam bardzo miło, że nasza instalacja jest postrzegana jako dobry przykład i chętnie odwiedzana nie tylko przez przedstawicieli różnych miast z Polski, ale też i Słowacji – podkreślił Janusz Fic, prezes Krośnieńskiego Holdingu Komunalnego.